Wierzba jak wierzba, nigdy jakoś niezwracałam specjalnie uwagi na te drzewa. Bardziej przyciągała mnie lipa i jej magiczne zapachy. Ale o tym innym razem. Owszem wierzba ma ładny tajemniczy kształt.Kobieta z długimi włosami. Trochę na uboczu, ale nie rzuca się aż tak w moje oczy i w inne zmysły. Aż tutaj niedaleko domu podczas spaceru przy pełni księzyca zwróciła moją uwagę. Poczułam jej potężną i pradawną moc, która odezwała się do mnie i zachęciła do przytulenia. Poprosiłam wówczas o opiekę. Tego wieczora była srebrna w świetle księżyca. Na efekty znajomoścci nie musiałam długo czekać. Ta energia ochrony i spokoju otaczała mnie za każdym razem gdy do niej poszłam i poprosiłam.
Następnie zauważyłam inne wierzby dookoła niej. Siostry, dzieci, rodzina ? Niesamowite to było. Milon razy przechodziłam obok i nie widziałam jak bardzo są piękne i ważne dla całego obszaru, w którym rosną. Opiekowały i opiekują się nadal. Niewidzialne i ukryte z dzikich zaroślach. Teraz niestety pomału wymierają i patrzą jak powstają co raz bliżej ich siedliska nowe budynki. Modlę się do Wszechświata o to aby pozostały i aby nikt i nic ich nie zniszczyło. Iche energia jest subtelna ale wszchpotężna i skłania mnie do wglądu w głąb siebie i nad i pod powierzchnią ziemi.
Przypomniałam sobie jak byłam małą dziwczynką bawiłyśmy się pod ogromną wierzbą. Jak dużo dała nam radości i twórczości. Gdy bawiłyśmy się pod nią czas się zatrzymywał i dopiero krzyk z okna mojej babci przywoływał nas do rzeczywistości. Z jej giętkich gałązek robiłyśmy łuki, różdżki i miecze :-) Również z pod niej ziemi robiłyśmy tajemnicze figurki, jak teraz myślę nawiązałyśmy z nią niepowtarzalną więź. Została ona z nami po dzień dzisiajszy. Niepostrzeżenie i bardzo mocno z nami się związała. Stała się niewidzialną łączniczką ze światem niewidzialnym. Piszę o tym wszystkim żeby osoby takie jak ja które nie wierzą w wagę swojej wrażliwości odważyły się uwierzyć w siebie i w potęgę działania swojej duchowości. Ona jest czy tego chcesz czy nie i czeka na twoją otwartość żeby ci pomóc gdy tego będziesz potrzebować.
Zresztą świat roślin i zwierząt stale mnie zaskakuje swoją mocą i bliskością.Niepostrzeżenie te czy inne rośliny są obok nas. Czy to w domu czy przed blokiem. Zawsze w ważnych momentach je widzę. Podobnie ze zwierzetami. Nie dziwny zbieg okoliczności stawia na mojej drodze mądre i spokojne zwierzęta. One mnie uczą i ochraniają gdy znajduje się we mgle kłopotów i nerwów z dnia codziennego. Oczy psa mówią uśmiechnij się - pobiegaj ze mną !!! A kot kładzie się na piersiach i mruczy zagłuszając tłukące się w ciele nerwy i myśli....
Jeśli chcesz się podzielić swoją historią napisz swobodnie, Czekam :-)
